- TEMATY
- Odpowiednie oczekiwania wobec kota
- Nagradzanie prawidłowych zachowań
- Metoda trzech kroków
- Rozwiązywanie zadania
- Czego nie strosować
- Poświęcenie uwagi może być błędem
- Nie karać po fakcie
- Nieatrakcyjne strefy zabronione
Dobrze wychowany kot to zwierzę domowe, które przestrzega określonych zasad. Niemniej jednak te zasady nie powinny być zbyt surowe, ponieważ w przeciwnym razie kot może poczuć się zbyt ograniczony, co może prowadzić do problemów. Prawidłowa koegzystencja dwóch gatunków oznacza także akceptację odmienności drugiej strony.
Odpowiednie oczekiwania wobec kota
Osoba oczekująca, że kot będzie reagować na komendy takie jak „siad", „na miejsce", „zostan" i „złap kota", powinna raczej zdecydować się na psa. Psy zazwyczaj chętnie podporządkowują się poleceniom swojego właściciela, a niektóre koty nie przejawiają zainteresowania takim rodzajem szkolenia. Nie ma również potrzeby oczekiwania, że kot będzie korzystał z ludzkiego sedesu. Nauczenie go korzystania z kuwety to wystarczające oczekiwanie, a zachowanie takie, jak drapanie w drapak czy unikanie niszczenia mebli, jest cechą dobrze wychowanego kota. Warto jednak zapewnić kotu możliwość wyrażania się w mieszkaniu, szczególnie jeśli nie wychodzi na zewnątrz.
Zachowania kotów jakich nie lubimy
Nagradzanie prawidłowych zachowań
Aby prawidłowo postępować z kotami, trzeba wiedzieć, jak się uczą. Czy zeskoczenie na miękką skórę fotela sprawiło przyjemność? W takim razie warto powtórzyć tę czynność. Zbliżenie nosa do płomienia świecy jest bolesne? Kot powinien unikać takich przygód w przyszłości. Każdy właściciel kota, który chce czegoś nauczyć swojego pupila, powinien pamiętać o tym prostym mechanizmie uczenia się.
Najważniejsza zasada prawidłowego postępowania podczas uczenia brzmi: "pożądane zachowanie zawsze musi być dla kota opłacalne". Kot musi zapamiętać określoną sytuację jako pozytywną. Z kolei niepożądanego zachowania nie wolno nagradzać pod żadnym pozorem, przy czym należy pamiętać, że nagroda może przybrać formę zainteresowania ze strony właściciela. Jednak kot może interpretować nawet groźne spojrzenie czy upomnienie słowne jako nagrodę, dlatego ważne jest, aby właściciel jednoznacznie wyrażał, że dane zachowanie nie jest ani zabawne, ani akceptowalne. Wskazane jest również, aby niewłaściwe postępowanie miało nieprzyjemne konsekwencje, choć należy zachować umiar w stosowaniu kar.
Metoda trzech kroków
Często pomcna jest pozbawiona jakiejkolwiek przemocy metoda trzech kroków. Tajemnica sukcesu tkwi w zrezygnowaniu ze wszystkich ustnych nagród i innych form karania. Z założenia! Niezależnie od tego, co kot tym razem przeskrobał. Uzasadnienie takiego sposobu postępowania jest bardzo proste. Kontakt między kotem i człowiekiem powinien się opierać na pozytywnych odczuciach. Aby wychowanie się powiodło, ważne jest przyjazne postępowanie. Wiele czułych słów, pochwał i dużo wspólnych zabaw - to podstawa wychowania. Dlaczego? Bo to zapobiega nudzie. A nuda jest w przypadku kota jedną z głównych przyczyn złego zachowania. Wyjątkowo duża aktywność i niszczenie często są rachunkiem za samotnie spędzany czas. Poczucie zaniedbania może prowadzić do tego, że kot zacznie brudzić. Wiele uwagi poświęconej kotu i zajęcia z czworonogiem na ogół sprawiają, że problemy szybko znikają.
Rozwiązywanie zadania
Stawiaj kotu zadania, które jest w stanie wykonać, i nagradzaj go za to. Na przykład można zmotywować kota do aportowania i nagrodzić go za wykonanie polecenia, choć w zasadzie może mieć zamiar wskoczyć na blat kuchenny, pomimo że jest to zabronione. Im więcej bodźców jest w otoczeniu kota, tym lepiej. Może to być zwłaszcza drewniana półka, na którą kot wskakuje na polecenie właściciela. Albo mata przeszkoda, którą musi przeskoczyć. Większość kotów bardzo lubi robić coś, co zdobywa im sympatię człowieka.
Nieatrakcyjne strefy zabronione
Aby zminimalizować pokusy do robienia rzeczy zabronionych przez kota, ważne jest, aby eliminować atrakcyjne bodźce. Na przykład nie należy zostawiać na stole kuszących resztek jedzenia, jeśli kotowi nie wolno chodzić po stole, ani zawieszać na odsłoniętym wieszaku delikatnego szala z frędzelkami. W strefach zabronionych warto umieścić przedmioty, które są dla kota nieatrakcyjne. Na przykład na czasowo położona siatka na sofie sprawi, że kot zacznie używać swoich pazurków na drapaku. Folia aluminiowa i taśmy obustronnie klejące mogą zniechęcić wielu kotów do drapania mebli. Olejki mentolowe i cytrusowe, a także substancje odstraszające, takie jak małe, reagujące na ruch (na przykład puszka ze sprayem), czy mgła wodna rozpylana w odpowiednim czasie, mogą skutecznie odstraszyć kota od zabronionych miejsc.
Czego nie strosować
Poświęcenie uwagi może być błędem
Nieswiadome poświęcanie uwagi jest jednym z najczęstszych błędów w kontakcie z kotem. Oto typowy przykład: o 5:30 rano kot zaczyna hałasować i budzi właściciela. Ten wstaje z łóżka, wypuszcza kota z domu lub otwiera puszkę z jedzeniem. Super! Z punktu widzenia kota nie mogło być lepiej. A następnej nocy z pewnością powtórzy całe to przedstawienie. Najlepiej byłoby zignorować poranne harce, udając, że się śpi, nawet jeżeli w duchu przeklinamy kota. Jeśli następne próby nie przyniosą pożądanego efektu, kot w końcu się podda.
Tu jest potrzebna natychmiastowa reakcja - ostre "nie", klaśnięcie w ręce lub rzucenie w kta papierową kulką .
Karcenie fizyczne, bicie kota przynosi odwrotny skutek. Kot się wystraszy i może zapamiętać że musi unikać człowieka.
Dobrze jest upominać z odpowiednim gestem i stanowczym "nie wolno". Należy to zrobić od razu tak by kot skojarzył upomnienie ze swoim zachowaniem.
Nie karać po fakcie
Kolejnym poważnym błędem jest karanie kota za niewłaściwe zachowanie po fakcie. Nie ma to sensu, bo zwierzę nie połączy obydwu zdarzeń. Być może kałuża na perskim dywanie została zrobiona przed godziną, a kiedy właściciel ją zauważył, kot prawdopodobnie myślał już o czymś zupełnie innym. A teraz ktoś go złapał, krzyczy i zanosi do kuwety. I jedyny wniosek, jaki mruczek wysnuje z tego zdarzenia, będzie taki, że ze strony nieobliczalnego właściciela grozi mu złe traktowanie i że kuweta jest złym miejscem.
Kara będzie skuteczna tylko wtedy, kiedy wymierzymy ją kotu przyłapanemu na gorącym uczynku. Ale i wtedy nie możemy powtarzać jej wiele razy, bo w niektórych okolicznościach kot może się nauczyć załatwiania swoich potrzeb potajemnie. Wtedy trzeba zastosować inne metody, na przykład spryskać miejsce zapachem, którego koci nos nie lubi, albo ustawić specjalny spray, który będzie z sykiem wypuszczać powietrze, kiedy kot się zbliży.
Bicie
Są środki wychowawcze, takie jak folie, olejki i spraye z wodą, które są akceptowalne, ale istnieją również inne, tak zwane, środki, które w kwestii kontaktu z kotem tracą na aktualności. Największym grzechem jest stosowanie przemocy fizycznej. Kto bije kota - niezależnie od tego, czy używa gazety, dłoni, czy innego przedmiotu - wyrządza mu krzywdę nie tylko fizyczną, ale także psychiczną.
Uderzenia niszczą zaufanie kota do człowieka, a jeżeli jeszcze się nie wytworzyło, to takie formy postępowania sprawiają, że nie powstanie. Reakcje zwierzęcia na bicie zależą od jego osobowości, a zakres zaburzeń spowodowanych przemocą może sięgać od drobnych zmian w zachowaniu, poprzez strach, aż po agresję, która również może być wywołana strachem. Bicie nigdy nie ma pozytywnego wpływu na wychowanie.
Zabronione twarde pociski
Użycie pistoletu wodnego może być niebezpieczne, zwłaszcza gdy strumień jest zbyt mocny i trafia kota w oko, uszy lub nos, co może prowadzić do odniesienia ran. To samo dotyczy "pocisków" używanych przez niektórych właścicieli psów, czyli metalowych grzechotek rzucających się w pobliże zwierzaka, aby go przestraszyć, gdy robi coś zabronionego. Jeżeli taka grzechotka trafi kota, może go zranić. W związku z tym zaleca się ostrożność i rezygnację z tego rodzaju środków wychowawczych, które mogą zaszkodzić zdrowiu zwierzęcia.
Bez aresztu domowego dla kota
Jeżeli chodzi o właściwy sposób postępowania z kotami, zamykanie ich w domu, pozbawianie karmy i wody są absolutnie zabronione. Podczas aresztu domowego koty nie myślą o tym, dlaczego zostały zamknięte, lecz odbierają aktualną sytuację jako zagrożającą im i chcą przed nią uciec. Efekt dydaktyczny? Żaden. A za to mnóstwo frustracji, strachu i nieufności. Pozbawienie niezbędnych do życia środków (wody i pożywienia) nie jest metodą wychowawczą, lecz dręczeniem zwierzęcia. Takie postępowanie zasługuje na nagane.
Zobacz też: O inteligencji zwierząt w tym kotów
Źródło: Koty, Kompendium wiedzy - Renate Jones (weterynarz); Wikipedia PL